Zaleszczotek książkowy, znany również jako zaleszczotek pospolity, jest fascynującym gatunkiem drobnego pajęczaka z rodziny Cheliferidae. Choć jego rozmiary mogą być niewielkie, nie można przeoczyć jego niezwykłej natury i znaczenia w ekosystemie. Sprawdź najważniejsze informacje!
Zaleszczotek jest gatunkiem pajęczaka należącego do rodziny pseudoskorpionów. Te małe zwierzęta występują w różnych siedliskach, w tym w ściółce liściowej, glebie i pod skałami. Na świecie istnieje około 2500 opisanych gatunków pseudoskorpionów, w Europie można spotkać aż 450 gatunków zaleszczotków, a w naszym kraju mamy ich również dość sporo, bo aż 48 gatunków.
Jednak najpopularniejszym jest zaleszczotek książkowy. Większość pseudoskorpionów ma mniej niż 10 mm, a dokładniej rzecz ujmując, jego długość mieści się w przedziale od 2 do 8 mm długości.
WIELKOŚĆ
Osiągają wielkość nie większą niż 4 mm 🦂
POŻYTECZNOŚĆ
Są pożyteczne, polują na roztocza, larwy owadów
WYGLĄD
Są podobne do kleszczy i małych pająków
UGRYZIENIE
Są bezpieczne, nie gryzą ani nie żądlą
Zaleszczotek w Polsce, czy można go nazwać polskim skorpionem?
Czy tak można go nazwać? Potocznie oczywiście można go tak nazywać i kojarzyć jego wygląd z wyglądem skorpiona, z tą jednak różnicą, że pseudoskorpion nie posiada ogona i jest o wiele mniejszy od wspomnianego skorpiona.
Bardzo często jest również nazywany zamiennie z polskim skorpionem — małym skorpionem polującym w lasach. Jakkolwiek groźnie by to nie brzmiało, wcale takie nie jest. Zaleszczotek owszem poluje i jest to gatunek drapieżnika. Jednak w niczym nie zagraża człowiekowi, owszem jest jadowity podobnie do skorpiona, lecz jego jad znajduje się w szczypcach i służy do obezwładniania pożywienia.
Ten maleńki pajęczak jest bardzo pożytecznym osobnikiem, a wręcz skrytym bohaterem każdego domu i nie tylko. Zamieszkuje w naszych domach ukryty w różnego rodzaju ciemnych i wilgotnych szczelinach i jak na cichego bohatera przystało.
Zdarza się jednak, że osoby nie znające zalet tych pajęczaków próbują się ich pozbywać z mieszkań. Nie trzeba tego robić. W niczym nam on nie zagraża, a może się okazać, że zaleszczotek w domu przyniesie same korzyści.
Dodam jeszcze, że trudno jest go napotkać w naszym domu, ponieważ żyje sobie niepozornie i skrycie, nie narzucając swojej obecności mieszkańcom. Więc po co robić mu krzywdę? Myślę, że jedynym powodem takiego działania ludzi jest strach przed nieznanym. Bo jakże można to sobie inaczej wyobrazić.
Tryb życia i zachowanie
Zaleszczotek to małe, ciemno ubarwione stworzenie, które żyje w glebie i wśród rozkładających się liści, a w naszych domach ukrywa się w ciemnych szczelinach, gdzie poluje na pożywienie, którym są przede wszystkim larwy moli i tak nielubiane przez nas ludzi roztocza. Te pajęczaki są często spotykane w ciemnych, wilgotnych miejscach, takich jak półki z książkami, piwnice i szafy.
Wykorzystuje swoje długie, cienkie nogi do chwytania ofiar, które następnie zabija ostrymi szczękami. Zaleszczotek jest rozdzielnopłciowym pajęczakiem, a rozród odbywa się od kwietni aż do czerwca. Samce odgrywają taniec godowy, który ma na celu zwabienie samicy i skierowanie jej spermatofor. W worku lęgowym samicy możne znaleźć się, aż 40 jaj, których cykl rozwojowy w torbie lęgowej trwa około 30 dni, a całkowity rozwój do pełno kształtnego osobnika może potrwać nawet 24 miesiące.
Długość życia dorosłego osobnika kształtuje się w przedziale 3-4 lata, co należy do jednego z dłuższych w porównaniu do innych pajączków. Zarówno samce jak i samice są niewielkich rozmiarów, przy czym samce są nieco mniejsze od samic.
Zaleszczotek książkowy
Pajęczak żyje w lasach iglastych, najczęściej w sosnowych. W Polsce można go spotkać na terenie całego kraju, a największym skupiskiem zaleszczotków książkowych jest Puszcza Białowieska. Zaleszczotki książkowe żyją solidarnie i opuszczają swoje gniazda tylko w celu rozmnażania. Zaleszczotki książkowe to małe bezskrzydłe pajęczaki, które powinny zamieszkiwać w każdej bibliotece, a w szczególności u miłośników starych ksiąg.
Pomagają w utrzymaniu zbiorów książek w nienaruszonym stanie.
Żywią się szkodnikami żerującymi i żywiącymi się papierem, między innymi molami i pleśnią. Zaleszczotek książkowy nie jest intruzem w księgozbiorach, wręcz przeciwnie chroni je. Mają szczęście ci wielbiciele książek, u których zamieszkał.
Samo posiadanie biblioteczki w domu nie gwarantuje tego, że sprowadzi się wraz z książkami nasz mały skorpion książkowy, więc ten bibliofil, u którego zamieszka może nazwać się ogromnym szczęściarzem. Jednak gdy to szczęście nam nie dopisze i nie zagości u nas zaleszczotek książkowy to nadal nic straconego. Można go zawsze kupić, jak większość rzeczy i żyjątek w obecnych czasach. W internecie są dostępne aukcje oferujące sprzedaż zaleszczotka.
Zaleszczotek w ulach
W przeciwieństwie do bibliotek gdzie zaleszczotek, mimo iż jest pożyteczny to mało spotykany, tak już w ulach jest go trochę więcej. Fakt ten bardzo cieszy pszczelarzy, ale tylko tych odpowiedzialnych ekologicznie, gdyż zdają sobie doskonale sprawę z tego, że nie jest on szkodnikiem, lecz zwalcza szkodliwe dla pszczół pasożyty.
Po prostu te pasożyty stanowią jego pożywienie, czyli jest poniekąd takim bohaterem z przypadku. Gdyby w każdym ulu znajdowały się zaleszczotki, wówczas znacznie by to ograniczyło przypadki tak groźnej choroby pszczół jak warroza i to bez użycia chemii.
Może warto by było zaprosić do ula zaleszczotka, zamiast stosować silne środki chemiczne w zapobieganiu warrozy pszczół. Wystarczy stworzyć zaleszczotkom odpowiednie warunki w ulu, takie jak opisane już wcześniej, czyli dopilnować by w ulu znajdowały się ciemne i wilgotne szczeliny, gdzie mogą się spokojnie ukryć i polować na szkodniki. Z pewnością będzie z tego więcej pożytku niż „nowoczesne” metody zapobiegania warrozy pszczół.
Często zadawane pytania — FAQ
Czym są zaleszczotki książkowe?
Zaleszczotki książkowe, znane również jako zaleszczotki pospolite, to gatunek drobnych pajęczaków z rodziny Cheliferidae. Mają one charakterystyczną budowę ciała i występują na różnych obszarach geograficznych.
Jakie są cechy charakterystyczne zaleszczotków książkowych?
Zaleszczotki książkowe mają drobne, spłaszczone ciało o długości zwykle nieprzekraczającej kilku milimetrów. Ich ubarwienie jest zazwyczaj jasnobrązowe lub żółtawobrązowe. Posiadają długie nogi oraz szczypce na przedniej części ciała.
Gdzie można spotkać zaleszczotki książkowe?
Zaleszczotki książkowe występują na różnych kontynentach, w tym w Europie, Ameryce Północnej i Azji. Są często spotykane wśród próchniejącego drewna, liści czy mchów. Często można je znaleźć w pobliżu terenów leśnych lub na łąkach.
Czy zaleszczotki książkowe są niebezpieczne dla człowieka?
Zaleszczotki książkowe nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Zaleszczotki książkowe są bezpieczne dla człowieka i nie powodują żadnych większych szkód.
Podsumowanie
Mówi się, że boimy się tego czego nie znamy i jest to całkowicie uzasadnione. Również tak mam. Lecz czasem warto się pochylić nad tymi małymi żyjątkami otaczającymi nas na co dzień i podejść do nich z trochę większym szacunkiem. Może się okazać, że dużo zawdzięczamy tym małym bohaterom.
Bardzo dobry artykuł. Polecam gorąco. Co do zaleszczotków, zapraszam serdecznie do mojej biblioteczki ;3
Super artykuł ! Dziękuję.
Świetny artykuł.
Gdzie można kupić?
Świetny artykuł
Świetny artykuł. Dużo przydatnej wiedzy. Brawo autor
Przeczytałem z zainteresowaniem. Brawo autor!
Bardzo ciekawy tekst.
Fajnie wiedzieć. Ja zupełnie przez przypadek zidentyfikowałem w bieżącym tygodniu zaleszczotki na winorośli którą mam w szklarni. Chyba w spękaniach kory na grubszych gałązkach i pniu głównym znalazły idealne chronienie i w sumie stołówkę, bo na winorośli jest troszkę tarczników, które pewnie stanowią pożywienie zaleszczotków.
Postanowiłem troszkę z nich zebrać i wpuścić do kurnika, o ile już ich tam nie ma bo taki drapieżnik na pewno znajdzie tam jedzonko, które może być uciążliwe dla drobiu. Są naprawdę maleńkie i trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby je zobaczyć. Mam nadzieję, że się zadomowią w miejscu przesiedlenia, choć wolał bym, żeby nie miały tam za wiele pożywienia :).
Zatem może nie trzeba kupować, może warto się rozejrzeć w koło. Ja przyznam, że dopiero teraz je zauważyłem (ze trzy dni temu), a może były obok mnie przez kilkadziesiąt lat (winorośl ma jakieś 40 lat).